niedziela, 17 czerwca 2012

Rozdział XXI cześć II.

-bo ja przez te kilka dni cos zrozumiałem i muszę ci powiedzieć.Bo to co do ciebie czuje to nie jest zwykłe zaurocznie.Ewa ja się w tobie zakochałem na zabój!Nigdy do żandej dziewczyny nie czyłem tego co do ciebie.Kocham cię !!!
 Ja byłam zaszokowana.Usta automatycznie mi się otworzyły i do tego zrobiłam lekkiego wytrzeszcza.Serce dawało mi znak,że Niall jest tym jedynym,tym którego napawdę kocham.Rozum mówił zrób to co uważasz za słuszne.Tak jestem tego pewna kocham Nialla.Tak naprawdę w swoim zyciu nie miałam wielu chłopaków można powiedziec praktycznie wcale.Jak się we mnie jakis zabójał to brzydki i głupi.Nie liczy sie wygląda ale nie podobał mi sie ich charakter.Gdy mi się jakiś podobał to On mnie nie chciał.I tak w kółko.I raz trafiłam na chłopaka który nawet pasował do mnie ale po miesiącu zerwałam z nim. Co innego miałam zrobić jak ten koleś był zazdrosny,łaził za mną krok w krok?Nie miałam innego wyjść choć spory czas czułam coś jeszcze do Niego.A Niall.Był inny owszem był zazdrosny myśle,że każdy facet jest ale nie kontrolował mnie i jak tamten nie łaził krok w krok.Ufał mi a to jest podstawą dobrego związku.Wiem,że teraz gdy jest sławny Niall jest obiektem porządań milionów dziewczyn na świecie.Wiem,że Niall robi sobie z nimi zdjęcia całując ich w policzek,biorąc na barana,rozumiem to on jak by to powiedzieć musi to robić.Może nie... nie musi tylko chce.On musi mieć sympatie tych wszystkich dziewczyn,musi je uszcześliwi co chce też zrobić bo taka jest Jego praca.Gdyby nie te wszystki dziewczyny Niall moża wraz by chodził do szkoły i świat nie wiedziałby wogóle o Jego istnieniu.A ja tego nie chcę, bo wiem,że Niall ma piękną barwę głosu jak pozostali sławni ludzię  i nie może marnować tego talentu śpiewając do kotleta czy na ulicy.On musi i chce pokazać to światu.I dla tego jestem z Niego bardzo ale to bardzo dumna.
-Kurczę,Niall zaskoczyłeś mnie, nie wiem co mam powiedzieć-pomiedzy nogami plątał nam się pies a Niall spuścił głowę w dół i czekał na to co odpowiem.-bo widzisz u mnie w życiu nie było wielu mężczyzn.Albo jak sie komuś podobałam to oni mi albo jak mi sie ktoś podobałam to ja im nie.Miałam jednego chłopaka ale on mnie kontrolował po miesiacu rozpadło się to.Po prostu nie ufał mi a ... z nami jest inaczej.Ty mi ufasz,martwisz się o mnie ,troszczysz,opiekujesz,jesteś zabawny,mądry,przystojny jesteś po prostu moim ideałem o którym zawsze marzyła.I teraz to co jest najważniejszę tym ...mnie kochasz i...
-Ewa rozumiem jeśli nie czujesz do mnie tego samego,tylko powiedz mi to po prostu,tak z mostu zrozumiem cię.Ja w swoim dotychczasowym życiu miałem kilka dziewczyn.Myślałem,że Je kocham ale gdy ty pojawiłaś sie na mojej drodzę zrozumiałem,że to co do nich czułem to było zwykłe zauroczenie a w tobie zakochałem sie na zabój jak jakiś wariat.Tam w pizzeri nie mogłem oderwać zwroku od cb.Kocham budzić się przy tobie gdy ty leżysz u mojego boku.Kocham gdy się usmiechsz, gdy jesteś szczęściwa.Wiem ile przeżyłaś w życiu i jeżeli ja ci przeszkadzam odejdę bez słowa.I bym zapomniał to przy tobie zrozumiałem co to jest tak naprawdę miłość-mi w tym momecie z oczu popłyneły łzy,łzy szczęścia-czemu płaczesz?-zapytał zasmusony Niall
-bo nikt jeszcze nie powiedział mi takich pięknych słów,nikt.Nigdy nie byłam śmiałą dziewczyną.Zawsze wstydziłam się gadać z chłopakami bądz jak mialam kogoś pokazać się z Nim.zawsze byłam nieśmiala.A przy tobie jest inaczej,Przy tobie cały czas się uśmiecham i przy tobie czuje totalną swobodę bycia sobą.
-to źle czy dobrze ?-zapytał niesmiało Niall
-Dobrzę i teraz przyszedł ten czas by się przełamać i wreszcie ci to powiedzieć.Niall kocham cię i czuje ,że to ty jesteś najlepszym co mnie spotkało w życiu.
-naprawdę?-pytał.Chyba nie dowierzał
-tak i też cię kocham!
-jejku jestem najszczęśliwszy na świecie.-przyznał uśmiechnęty najszczerzej jak się da łapiac mnie i kręcąc do okoła
-i Nigdy dla mnie nie byłes Niall Horan członek zespołu One Directio ty zawsze dla mnie byłeś Niall Horan wspaniał facet który martwi się o swoich znajomych najbliższych,który jest wrażliwy,troskliwy,opiekunczy i mądry.
-zawszę chciałem mieć dziewczyne która mnie pokocha a gdy teraz jestem jak ty to powiedziałas Niallem Horanem z zespołu One Direction marzę o dziewczynie która nie poleci na moją sławę,kasę tylko która bedzie mie kochała i wspierała gdy będę na trasie koncertowej
-postaram się jak najlepiej ale strasznie będzie mi cię brakowało jak będziesz wyjeżdzał
-będę codzienie dzwonił.-pocieszał mnie
-ale nam sie na wyznania zebrało-zaśmiałam się wycierając ostatnia krople łzy szcześcia na moim policzku.
  W tej chwili byłam nie w siódmu,ósmym czy dziewiątym niebie teraz ja byłam w piedziesiątym dziewiątym i zarazem ostatnim niebie szczęścia.Cieszyłam sie ,że jestem z Niallem ale teraz wiem,że nie jesteśmy ze soba ze zwykłego zauroczenia teraz wiem,że to jest miłość.Cieszę się ,że w koncu powiedzialam Niallowo co tak naprawdę do Niego czuje,co o nim myślę.Nigdy nie należałam do tych śmiałych dziewczyn które od razu lecą na chłopaka który się im podoba i świecą mu cyckami czy dupą.Gdy ktoś mi się podobał to ja raczej go tylko obserwowałam zakładając z góry,że nie mam przed Nim szans.Z Niallem to troche inna bajka.Od początku mi imponował swoim zachowaniem,charakterem i to on mnie zaczepiał.Zaprzyjaźnilismy się i postanowiłam nie marnowac okazji na dobrego przyajciela któremu będę mogła się wyżalić ,wypłakać,pośmiać ,porozmawiać czy spędzić czas.Myślałam,że nie podobam się Niallowi ale to nie znaczy ,że nie moge się z Nim przyjaźnić.Tylko on chciał mi pomóc jak była mi ona potrzebana.Tylko on wiedział co ja teraz czuję i jak się zachować w danej chwili.I wiedziałam,że będzie on dobrym przyjacielem tak jak ja dla Niego przyjaciółką.
 Siedzieliśmy tak wpatrując się w siebie nawzajem, ja patrzyłam w śliczne niebieskie tęczówki mojego kochajacego mnie chłopaka.On chyba też ,zaczeliśmy zbliżać się do siebie,nasze usta dzieliły mileimetry gdy nagle do naszych uszu dobiegł dźwięk mojego dzwonka telefonu a mianowicie od wczoraj solówka Nialla w piosneke More Than This.Gdy wziełam głowę do tyłu on słysząc swój głos w moim telefonie usmiechna sie szeroko i powiedział
-ładny dzownek-mówił nadal sie uśmiechająć
-Mi się bardzo ale to barzdo podoba-mówiłam kierując sie do kuchennego stołu gdzie aktulanie znajdował się mój telefon.Na wysmietłaczu wyświetlała się nazwa "Mama" na tak kto mógł mniec lepsze wyczucie czasu jak nie Ona.Przez głowe przeszła mi myśl ,że mama ma kamerke u chłopaków w domu i własnie zobaczyła ,ze chcemy sie pocałowac i by do tego nie dopuścić postanowiła zadzwonił na mój telefon.Przerażają mnie wymysły mojej bójnej wyobraźni.
-halo?-mówiłam po naciśnieciu zielonej słuchawki na moim telefonie
 Tak jak zawszę mama pytała się jak się czuje czy dobrze mieszka mi się u chłopaków,czy ma juz wracać,czy jem śniadania i wiele,wiele innych pytań na które zmuszona byłam odpowiedzieć.Mama zapowiedziała,że przyleci w poniedziełek w nocy by nie spóźnić się na rozpawę o której totalnie zapomniałam.Postanowiłysmy,że wraz te noc spedzę u chłopaków bo nie wiadomo o której samolot bedzie w nocy.A po rozprawię pójdę do chłopaków po walizke a mama po mnie przyjedzie i zawiezie mnie do domu.
-wiesz Niall we wtorek wracam do siebie-mówiłam troche smutna bo wiedziałam ,że nie będę się budzić u Jego boku.
-nic nie trwa wiecznie-powiedział udając zasmucenie-ja też wracam do siebie.Po za tym w środę wyjeżdzamy na tydzień do szwecji w sprawach płyty i kilka koncertów zagramy.
-nie wiem jak przeżyje te tydzień
-ja tym bardziej
-wpółczuje tygodnia z tymi wariatami-zaśmiałam się
-jakoś z nimi wytrzymam.Albo.. jeździ z nami
-Niall bez przesady
-proszę
-ja mam szkołę
-będę smutał
-co robimy ?-zapytałam
-to czego nie dokończyłem.
 W tym momecie Niall wstał a ja z nim bo siedziałam mu na kolanach,objął mnie w tali,odgrną bardzo delikatnie moje włosy przy okazji bawiąc się jednym z kosmyków ,przyblizył sie do mnie i pocałował bardzo delikatnie ja zaś odwzajemniłam bardziej porywczo i mocno na co mój chłopak poruszył szybko brwami.Ja sie tylko lekko uśmiechnełam.Zaczą mnie całować w usta,i po szyji i przysał się tam bardzo.
-Niall ha ha przestań-mówiłam przez smiech
-nie mogę
-niby czemu
-nic nie poradzę że jestes taka śliczna
-smieszne-wydukałam
 Poszliśmy na górę do "naszego pokoju".Oboje umylismy sie ale nie razem tylko oddzielne.Gdy oboje byliśmy odświeżeni Niall podszedł do mnie i zaczą mnie całować bardzo mocno,namiętnie i wyczółam w tym pocałunkach tyle miłości.Tak jestem pewna to była miłość.Wzią mnie na ręce i położył na łóżko.Całował mnie leżąc na mnie schodził w dół całując moją szyje ,biust tylko przez bluzkę i brzuch lekko odchylając koszulke z nadrukiem "I love 1D".Ja się przy tym śmiałam w niebogłosy.Postanowiłam wkroczyć do akcji i też troszczke się zabawić.Wiem do niczego nie dojdzie i dobrze dla mnie to zawcześnie zbytno zawcześnie po tym co się stało w tym miesiącu.Niall wiedział że nie jestem gotowa i poczeka.Przynajmniej mam taką nadzieje.Zamieniliśmy sie miejscami to Niall teraz leżał a ja przystąpiłam do całowania.Tak jak  chłopak najpierw usta a później Jego nagi tors który tak uwielbiałam, Niall też nie oszczędził śmiechu,widać  było ,że mu sie to podobało.Był w samych bokserkach ale nóg Mu już nie całowałam
-wiem Niall ,że ty może chcesz czegoś wiecej ale musisz mnie zrozumieć..-bałam się tej rozmowy ale kiedyś musiała się ona odbyc a ten moment wydawał mi się najlepszy.
-kochanie,wiem.Dla mnie w zyciu sex nie jest najważniejszy tylko Ty.I ile będzie trzeba poczekam, na ciebie zawszę
-wiesz i za to cie kocham
-skocze po laptopa
 Na dole było słychać jak do domu wchodzi ktoś.To napewno był Zayn z Harrym.Tak to napewno oni bo zaczeli śpiewać na cały dom.Musieli być nieźle zalani.Zaczeli powoli wchodzić na górę.Niall w tym momencie przechodził prze ze mnie i nachylając się zaczą mnie całować ,oczywiście w tym momencie do pokoju wparowali totalnie zalani chłopacy
-oj ..przepraszamy-ledwo co mówił Zayn
-nie chcieliśmy-dodał trochę bardziej wyraźnie Harry
-poczekaj,położe ich spać-powiedział Niall
-brzmi to zabawnie-zaśmiałam się
-chodzcie spać bałwany-powiedział Niall wyprowadzając w pokoju dwuch totalnie zalanych chłopaków.
 W oddali dało się usłyszeć jak obijali się  o ściany i w pokoju piłuja mordę.Mnie to strsznie bawiło ale chyba nie Nialla bo darł się na nich.Ja wstałam i podeszłam do biurka skąd wziełam swojego laptopa.Z powrotem położyłam się na łóżko i zaczełam korzystac z internetu.Jak zawsze najpierw weszłam na face.No tak dziewczyny musiały dodać jakiegoś posta z wypadu do centrum "kocham te nasze wypady do centrum. Z użytkownikem Ewa Nowak,Megan Dawes,Kate Clark,Mat Ford,Alice Monroe i David Lewis."Posta tego nie dodał kto inny jak Alice Monroe.Ja tylko skomentowałam "tak uwielbiam...Jak Meg się zachwyca ha ha ;p.trzeba będzie to powtórzyć". Byłam pierwsza bo dopiero 2 minuty temy post ten ukazał się światu.Pod spodem oczywiście znalazły się zdjęcia Megan z chłopakami i oczywiście musiała dodac mi oznaczenie i podpisac "dzięki Eva, gdyby nie to... to nw!" ja tylko skomentowałam "odpłacisz mi się ;p".Na dole znalałzłam też zdjęcie mojej przyjaciółki z Jej chłopakiem.Nareszcie mogę go zobaczyć chcociaz na zdjęciu.Do pokoju własnie wszedł Niall.
-sorki,że tak długo
-ha ha da się zrozumieć
-a ty co robisz
-przeglądam Facebooka
-ooo kto to .Klaudia ale z kim-mówił na zdjęcie które właśnie oglądałam
-Podejrzewam ,że Jej chłopak.Nareszcie mogę go zobaczyć chociaż na zdjęciu.Pasują do siebie-zauważyłam
-tak jak my do siebie-skwitował Niall ja się tylko usmiechnełam
 Postanowiłam skomentowac zdjęcie "ooo jak słodko ;p dużo szczęscia i miłości moi kochani ;d dzieci tez ma byc dużo żeby ciocia Ewa miała co niańczyć"
-co napisałaś?-spytał Niall ,no tak musiało być to dla Niego nie zrozumiałe bo skomentowałam to po Polsku.Grzecznie mu przetłumaczyłam
-lubisz dzieci ?-zapytał
-jakie pytanie.Tak a czemu pytasz Horan,mam nadzieje ,że już rodziny nie chcesz zakładać.
-tak tylko,ja też lubie dzieci.Jak widze rodzine Zayna lub Louisa to często bawie się z Ich siostrami
-właśnie jak przyjedzie mama przedstawie cie jako mojego chłopaka-uśmiechnełam się
-a ja cię zabiorę i pokaże mojej rodzinie
-kiedy
-zobaczymy
-chyba Louis i Liam nieźle się bawią
-ta... Harry i Zayn tez dobrze się bawili -na te słowa wybuchliśmy oboje smiechem
-my też dobrze się bawimy- w tym momencie pocałowałam go.
-juz lepiej być nie może
 Niall wzią laptopa i wszedł na tt gdzie napisał "Jest wspaniale.Lepiej być nie może.Kocham was pa pa ".Właśnie na necie ukazały się zdjęcia jak to Harry i Zayn dobrze sie bawili w jednym z klubów nocnych, aż ich z tamtąd wywalili bo tak by pewnie jeszcze tam siedzieli.Mam nadzieje,że nic mocno głupiego nie zrobili i nie będą tego później żałować.Ale dorośli są więc trzeba cierpieć za swoje błedy ,tylko ja zawsze chciałam uszczęśliwiać świat i unikać cierpienia u siebie jak i u swoich bliskich.Zawsze chciałam pomagać ludziom ale jeszcze nie wiem w jaki sposób to mam zrobić.
 W tym momęcie  przebudził sie piesek i próbował wdrapać się na łóżko a to,że byl malutki uniemożliwiało mu to.Postanowiłam mu pomóc. Zaczeliśmy z Niallem bawić sie razem z Nim.
-Może zrobimy kilka zdjęć.Gdy będziemy sie starzec będzie co wspomninać.
-okej ale nigdzie nie wstaiwamy
 Niall powedrował na dół w poszukiwaniu aparatu ja zaś dalej bawiłam sie z moim pieskem któremu czas poszukać jakies imię ale nie mam zielonego pojęcie jak go nazwać.Pomartwię się tym jutro bo własnie wparował Niall z aparatem. Położył sie koło mnie i pstryksał foty do ktorych robiliśmy idiotyczne zdjęcia.Były tez na których się całowaliśmy i na niektóre piesek się załapał.Było tak zabawnie śmialiśmy sie ale po cichu był Harry i Zayn się nie obudzili.Musieli wytrzeźwiec.Po sesji obejżeliśmy zdjęcia które zżuciliśmy na mój laptop.Przy tym była jeszcze lepsza frajda.Mój chłopak skoczył jeszcze na dół gdzie przygotował sobie kanapke bo jak stwirdził strasznie zgłodniał.Opędzlował ją raz dwa, normalnie w mgnieniu oka.Byłam już padnięta.Dzień był niesamaowity.Widac ,że i mnie narazie jakiś aniół obdarował odrobiną szczęścia.Szklanka jest pełnia.Ciekawe kiedy się wyleje?Oby nigdy.
 Teraz do życia nic więcej mi nie potrzebne.Jestem tu w Londynie bez ojca i nie muszę się martwić ,że zrobi coś mamie.Mama ,też jest tu szczęśliwa wydaje mi się nawet ,że zapoznała kogos ale wstydzi się do tego przyznać.Czas pokażę.Mamy mały fajny dom w którym czuje się doskonale.W szkole wszystko się poukładało i to co najwazniejsze mam wspaniałego kochającego mnie chłopaka o którym tak zawsze marzyłam.Przyjaciół też jest pełno tylko nie ma tych z Polskich a strasznie mi ich brakuje ale chociaż utrzymujemy kontkat a to jest pocieszjące ,że nie zapomnieli o mnie.Życie w tym momęcie jest piękne nie potrzebne mi sa żadne pieniądzie.W polsce dużo ich nie mieliśmy i tutaj nie mamy ale najważniejsze ,że jesteśmy zdrowi i to jest wspaniałe.Na tych rozmyślaniach zasnełam na torsie mojego chłopaka.Kocham go, tylko tyle jestem w stanie powiedzieć.ten dzień był szalony i jest najszczęśliwszym moim dniem w życiu.W nogach spał nasz bezimienny piesek.Jak narazie.

____________________________________________________
tak wiem rodział nie jest za długi ale postanowiłam że opiszę tu końcówkę dnia bo stwierdziłam że nie zawsze wyznaje się miłość !
wiec tak następne rozdziały bedą jak zawsze dłuższe
dziękuje za komantarzę!:*
kcoham was <3
coraz mnie mam komenatrzy :(
mam obawy że mało kto to czyta
prosze jeżeli to czytasz skomentuj!nawet nie wiesz jak mi zalezy
jeżeli masz uwagi spstrzeżenia propozycje napisz na gg podane na profilu ;)
mam jeszcze pytanie ważne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bo kiedys nadejdzie czas by opisać noc z Niallem nie teraz ale kiedyś będzie.Wiec jak chcecie żebym opisał to bardziej mocno czy omineła niektóre fakty ?
odpowiedz w komentarzech dostosuje się ;)

15 komentarzy:

  1. rozdział jak zawsze zajebisty :D
    a ta "noc z niallem" to musisz opisac po swojemu. bo to twoje opowadania :P

    OdpowiedzUsuń
  2. super rozdział:):)z resztą jak zawsze...:P
    właśnie...noc z Niallem opisz po swojemu tak jak ty uwazasz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Potwierdzam komentarz powyżej, opisz to po swojemu. Niech nie będzie mocno przesadzone, wiesz troszkę faktów trzeba ukryć :D
    Zapraszam do mnie :]

    OdpowiedzUsuń
  4. http://onedirection-rozdzialy.blogspot.com/ Zajrzyj i skomentuj proszę. A rozdział twój cudo .

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uuuu.! Noc z Niallem ;D Myślę żeby niektóre momenty pominąć ;D ale to tylko sugestia, zrobisz jak będziesz chciała :) Fantastyczny rozdział, jak zawsze zresztą ; *

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja niedawno zaczęłam czytać wszystko przeczytałam w 2 dni. Ten blog jest super :)
    A co do nocy to wymyśl sama :D Uwielbiam twojego bloga :)

    I zapraszam na mojego ; http://onedirectionijaa.blogspot.nl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Cuuudowny ;*
    Świetnie piszesz :)

    http://directonersforever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeeeświetny :* Super piszesz i jak to już nie raz wspominałam : Kocham twojego bloga ! :D
    Zapraszam też na mojego : onedirectionimaginyyy.blogspot.com =]

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja i mój blog tęsknimy za Tooobą :(

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też czeakm...:( no cóż,myśle ze niedługo dodasz rodział:)
    wpadnij na mojego bloga:)
    http://vashappeningpotatoes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. przepraszm że tak długo !:(
    ale komp był popsuty.
    dzis już nie dam rady bo brat chce kompa ale jutro zajrze na wszystki blogi w komenatarzech. jeszcze raz przepraszm i dziekuje że jesteście kocham was:*

    OdpowiedzUsuń
  13. super super super !
    cudo cudo cudo !
    -Dynka

    OdpowiedzUsuń